Widzę Cię jak parzysz herbatę
Wysuszone listki naszych Marzeń i Tęsknoty
Wrzucasz do czajniczka
Z wrzącym Czasem
A Czas wiruje w rytm mieszania
I powoli staje się czarny
Tak jak moja dusza.
Twoje pocałunki, tak jak krople cytryny,
Rozjaśniają ją...
...Aż do NASTĘPNEJ herbaty...
PanTeista
Bardzo przyzwoita Poezja. Autor stara się być oszczędny w doborze słów. Gratuluję 😁